Wyborna krajanka piernikowa! Pyszny nowy przepis na pierniczki, które nie wymagają dużego nakładu pracy. Najdłużej zeszło mi chyba z lukrowaniem ;). Pieczemy jeden blat piernikowy, jeszcze ciepły kroimy na romby, kwadraty, trójkąty (lub jakie kształty wolicie) a potem kawałeczki piernika kąpiemy w glazurze lukrowej. Krajanka jest miękka, aromatyczna a polukrowana wprost rozpływa się w ustach i długo zachowuje świeżość (jak to zresztą bywa z piernikami). Aha, przez dużą ilość lukru jest bardzo słodka, ale taki jej urok ;). Bardzo polecam!
Krajanka piernikowa – składniki:
- 270 g miodu
- 150 g masła
- 150 g cukru
- 1 duże jajko
- 600 g mąki pszennej
- 4 łyżeczki kakao
- 2 łyżeczki zmielonego cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonego imbiru
- pół łyżeczki zmielonego kardamonu
- 2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W garnuszku umieścić miód, masło i cukier. Podgrzać, mieszając, do rozpuszczenia się cukru i powstania jednolitej mieszanki. Zdjąć z palnika i przestudzić, ale mieszanka może pozostać letnia.
Wszystkie pozostałe suche składniki przesiać do większej miski i wymieszać. Umieścić w misie miksera razem z mieszanką miodowo-maślaną i jajkiem. Zmiksować do dokładnego połączenia się składników. Powinno powstać plastyczne, lekko klejące ciasto piernikowe.
Ciasto przełożyć do formy o wymiarach 23 x 34 cm wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia i wyrównać – można rozwałkować lekko oprószając mąką pszenną.
Piec w temperaturze 180°C, z termoobiegiem, przez około 18 – 22 minuty. Nie piec zbyt długo, by blat piernikowy pozostał miękki, a nie był twardy lub kruchy. Wyjąć z piekarnika, przestudzić, pokroić na kwadraty lub romby. Od razu po upieczeniu krajanka powinna być miękka, by po chwili stwardnieć. Zmięknie znów po lukrowaniu.
Proporcje na lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 – 4 łyżki wrzącej wody
Wszystkie składniki umieścić miseczce i rozetrzeć grzbietem łyżki do otrzymania w miarę rzadkiego lukru (gęstość lukru regulować dodatkiem dodatkowego cukru pudru lub wody).
Uwaga: na całą krajankę ilość lukru trzeba zwielokrotnić. Zużyłam 4 szklanki cukru pudru, ale ponieważ część lukru spływa po odłożeniu na kratkę, więc nie cały lukier zostanie wykorzystany.
Polukrować krajankę całkowicie pokrywając ją w lukrze, z każdej strony. Nadmiar lukru strzepać z krajanki i odłożyć do ją odcieknięcia i zastygnięcia lukru na metalową kratkę.
Smacznego!
Źródło przepisu – Kawa i Czekolada.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga