Przerażające? U mnie na twarzy zawsze wywołują uśmiech ;). Halloween zbliża się wielkimi krokami, i – chociaż my nie obchodzimy, nasze dzieci pierwszy raz idą na Halloween Party. To ciasteczkowa próba przed. Ciastka produkowaliśmy błyskawicznie, bo uczestniczyła w tym cała rodzinka i było sporo śmiechu, pamiętajcie – im straszniejsze i bardziej przerażające tym lepsze! Paluszki wiedźmy są kruche, maślane, przepyszne. Polecam!
Składniki na paluszki wiedźmy:
- 225 g masła, zimnego i pokrojonego w kostkę
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 1 łyżeczka ekstraktu z migdałów
- 2 i 2/3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki soli
Dodatkowo:
- 3/4 szklanki obranych migdałów
Mąkę pszenną przesiać, dodać masło i posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominało kruszonkę. Dodać pozostałe składniki i szybko zagnieść (ciasto można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez przynajmniej 60 minut.
Płaską blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia. Schłodzone ciasto wyjąć z lodówki, formować palce (powinny być trochę cieńsze od Waszych palców – w piekarniku urosną), na końcu ciastka wciskając migdał (może być przecięty na pół, by paznokcie były cieńsze). Przed samym pieczeniem zalecane jest schłodzenie ciastek w lodówce – wtedy nie tracą kształtu, nie rozlewają się na blaszce.
Paluszki wiedźmy piec w temperaturze 200ºC, najlepiej z termoobiegiem, przez około 10 minut. Wyjąć z piekarnika i wystudzić na kratce.
Smacznego? 😉
Przepis znaleziony przez Dziunię na Galerii Potraw.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga