Blondies to trochę inne brownies – z białą czekoladą. Smakuje nadzwyczaj dobrze, rozkosznie rozpływa się w ustach, jest lżejsze i delikatniejsze od ciemnego brata (i nie tak bardzo 'zakalcowate’). Wybornie smakuje z migdałami. Kiedy pokroicie je na małe kawałki, to wyrzuty sumienia są mniejsze, gdy sięgacie po kolejny… ;-). Polecam!
Składniki:
- 150 g białej czekolady, posiekanej
- 80 g masła
- 1/3 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 2 jajka
- 3/4 szklanki mąki pszennej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- pół szklanki posiekanych migdałów
- 50 g czekolady białej, posiekanej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło umieścić w garnuszku, podgrzać, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty, po tym czasie wymieszać do otrzymania gładkiego sosu czekoladowego (w razie konieczności przetrzeć przez sitko). Lekko przestudzić.
W osobnym naczyniu wymieszać przesianą mąkę, cukier, sól, proszek do pieczenia. Dodać jajka, ekstrakt z wanilii i ciepłą czekoladę, zmiksować na gładką masę. Na końcu wrzucić posiekane migdały i posiekaną białą czekoladę (50 g), wymieszać.
Ciasto przelać do wyłożonej papierem foremki do brownies (nieduża, płytka forma o wymiarach 15 x 28 cm lub mniejszej). Piec w temperaturze 180ºC około 25 – 30 minut. Wystudzić, pokroić.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga