Doskonały sernik z musem czekoladowo – kawowym. W sam raz do kawki lub na spotkanie w większym gronie :). Wyszukanego smaku dodaje mu prawdziwa zmielona kawa (nie rozpuszczalna) i likier migdałowy. Jeśli nie przepadacie za kawą – wystarczy ją pominąć, by otrzymać wyjątkowy sernik z musem z mlecznej czekolady. Polecam!
Składniki na spód:
- 160 g ciastek zbożowych, pełnoziarnistych lub owsianych typu digestive
- 30 g masła, roztopionego
Ciastka i masło umieścić w misie malaksera i zmiksować do dokładnego pokruszenia się ciastek i powstania masy ciasteczkowej o konsystencji mokrego piasku. W przypadku braku malaksera – ciastka umieścić w mocnym woreczku (np. z zapięciem) i uderzać mocno wałkiem lub tłuczkiem, do ich dokładnego pokruszenia, na końcu połączyć z roztopionym masłem.
Tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia, sam spód. Na papier wysypać ciasteczka, następnie wyrównać, dokładnie wklepać w dno formy. Podpiec w temperaturze 175ºC przez około 12 minut lub do zarumienienia.
Formę dwukrotnie owinąć z zewnątrz folią aluminiową – sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej*.
Składniki na masę serową:
- 500 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego trzykrotnie
- 250 ml śmietanki kremówki 36%
- 3 duże jajka
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka pasty z wanilii lub 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 3 łyżki mąki pszennej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić wszystkie składniki na masę serową. Zmiksować do połączenia lub wymieszać rózgą kuchenną; nie miksować zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej – napowietrzony sernik mocno urośnie, a potem opadnie. Nie chcemy tego; sernik po upieczeniu powinien być równy jak stół.
Masę serową przelać na ciasteczkowy spód i piec w kąpieli wodnej* w temperaturze 150ºC przez około 45 minut. Cała powierzchnia sernika powinna być wypieczona i ścięta przy dotyku patyczkiem. W razie konieczności lekko wydłużyć czas pieczenia. Wyjąć z piekarnika, wystudzić.
Składniki na mus czekoladowo – kawowy:
- 4,5 g (1,5 łyżeczki) żelatyny w proszku
- 1,5 łyżki wody
- 250 g mlecznej czekolady
- 550 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- 2 łyżki likieru Amaretto
- 5 lyżeczek kawy naturalnej, zmielonej (lub mniej, wedle smaku)
Mleczną czekoladę posiekać i umieścić w miseczce.
W innej małej miseczce żelatynę w proszku zalać zimną wodą, następnie wymieszać i odstawić na 10 minut do napęcznienia.
180 ml śmietanki kremówki podgrzać w garnuszku, prawie do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać napęczniałą żelatynę i wymieszać, do jej rozpuszczenia. Następnie od razu dodać posiekaną wcześniej mleczną czekoladę, mieszając od czasu do czasu, by czekolada się roztopiła. Dodać sypką zmieloną kawę, likier i wymieszać. Wystudzić do temperatury pokojowej.
W misie miksera ubić pozostałą schłodzoną śmietankę kremówkę (370 ml). Do przestudzonej (ale wciąż płynnej) masy czekoladowej dodać 1/3 ubitej śmietanki, bardzo delikatnie wymieszać. Dodać resztę ubitej śmietanki i wymieszać, uważając by piana nie 'siadła’.
Gotowy mus przełożyć na sernik i wyrównać. Sernik z musem czekoladowo – kawowym schłodzić przez kilka godzin w lodówce.
Ponadto:
- 125 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- 1 łyżeczka cukru pudru
- czekoladowe ozdoby
Sernik przed podaniem udekorować dodatkową kremówką ubitą z cukrem pudrem i udekorować czekoladą.
* Sernik pieczemy w kąpieli wodnej: kąpiel wodna polega na tym, że formę z sernikiem wkładamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego nalewamy wrzącej wody do połowy wysokości formy z masą serową. Sernik pieczony jest z parą wodną a więc w bardzo wysokiej wilgotności. Dzięki parze wodnej sernik piecze się w jednakowym stopniu w każdym miejscu, nawet na środku, nie pęka po upieczeniu i zachowuje idealną kremową konsystencję.
TUTAJ przeczytaj więcej o pieczeniu sernika w kąpieli wodnej.
Sernik z musem czekoladowo – kawowym przechowywać w lodówce.
Smacznego!
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga