Ten przepis na kokosanki został wyszperany przez przypadek. Szukałam ciekawych, szybkich ciastek do herbaty, niekoniecznie z kokosem… No, ale klamka zapadła ostatecznie gdy mąż znalazł w szafce mleko słodzone. Te ciasteczka robi się tak błyskawicznie, że śmiało można powiedzieć, że zrobiły się same ;). Cenię je również za to, że nie ma w nich odrobiny proszku do pieczenia, a przy minimum wysiłku otrzymujemy niesamowity efekt smakowy. Nam bardzo smakowały. Najlepsze w dniu pieczenia, jeszcze ciepłe.
Wypróbuj także kokosanki na kruchym cieście – są pyszne!
Składniki na 24 sztuki:
- 40 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 225 g wiórków kokosowych
- 175 ml mleka skondensowanego słodzonego
- kilka kropel aromatu waniliowego
Mąkę wymieszać z solą w misce. Dodać wiórki kokosowe, wymieszać. Wlać mleko skondensowane słodzone z puszki, dodać wanilię i wszystko dokładnie wymieszać, aż do otrzymania gęstej masy. Formować małe kulki (warto dłonie nawilżyć zimną wodą, kulki będą łatwiej się formowały) i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w niedużych odstępach. Można też ciasto wykładać po prostu łyżeczką, by otrzymać bardziej nieregularne kształty.
Piec około 12 – 14 minut w temperaturze 180ºC do otrzymania złocisto – brązowego koloru. Wyjąć i wystudzić na kratce.
Kokosanki można przechowywać do 5 dni w zamkniętym pojemniku spożywczym lub w puszce, w temperaturze pokojowej.
Smacznego!
Przepis pochodzi z książki „A taste of America” (praca zbiorowa).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga