Ciasto toffi na krakersach to ciasto bez pieczenia – niezwykle delikatne, nie za słodkie, wręcz zniewala swoim smakiem. Trzy pyszne kremy: kajmakowy, budyniowy i śmietankowy przełożone słonymi krakersami i oprószone czekoladą… hit wśród ciast! Nie sposób mu się oprzeć, bardzo zachęcam do przetestowania przepisu, a obiecuję, że ciasto będzie od tej pory obecne u Was na każdej większej imprezie ;).
Ciasto należy przygotować 24 godziny przed podaniem. Kolejne warstwy ciasta przedstawiają się następująco: herbatniki, krem budyniowy, krakersy, krem toffi, krakersy, krem śmietankowy, starta czekolada.
Uwaga: 1 szklanka ma pojemność 250 ml.
Składniki na przełożenie:
- 1,5 opakowania słonych krakersów
- 3 opakowania herbatników typu „petitki”
Składniki na krem budyniowy:
- 1 litr mleka
- pół szklanki cukru
- 4 żółtka, z dużych jajek
- 250 g masła
- 1 szklanka mąki pszennej
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
W garnku umieścić 3 szklanki mleka, pół szklanki cukru i masło. Wymieszać i zagotować. Do gotującej się mieszanki dodać dokładnie zmiksowane blenderem – 1 szklankę mleka, 1 szklankę mąki pszennej, 2 łyżki skrobi ziemniaczanej i 4 żółtka. Energicznie mieszając doprowadzić do wrzenia i gotować wszystko na małym ogniu do powstania gęstego budyniu. Pogotować przez około 3 minuty i zdjąć z palnika.
Składniki na krem toffi:
- 400 g masy kajmakowej z puszki (dulce de leche, zwane również masą krówkową), schłodzonej
- 500 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- 3 g (1 łyżeczka) żelatyny w proszku + 50 ml zimnej wody
500 ml śmietanki kremówki ubić. Stopniowo dodawać zimną masę kajmakową z puszki, nadal ubijając.
Żelatynę w proszku zalać 50 ml zimnej wody, wymieszać, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika i przestudzić, ale powinna pozostać płynna.
Do jeszcze letniej żelatyny dodać łyżkę kremu toffi, dokładnie rozprowadzić. Dodać kolejne 2 łyżki i znowu wymieszać, obserwując, czy nie ma grudek. Tak zaprawioną żelatynę dodać do całości kremu toffi i natychmiast ubić, do połączenia.
Składniki na krem śmietankowy:
- 500 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
- 1 cukier wanilinowy (16 g)
- 2 łyżki cukru pudru
- 3 g (1 łyżeczka) żelatyny w proszku + 50 ml zimnej wody
- 50 g gorzkiej czekolady
500 ml śmietanki kremówki umieścić w misie miksera z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym i ubić.
Żelatynę w proszku zalać 50 ml zimnej wody, wymieszać i odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika i przestudzić, ale powinna pozostać płynna.
Do jeszcze letniej żelatyny dodać łyżkę kremu śmietankowego, dokładnie rozprowadzić. Dodać kolejne 2 łyżki i znowu wymieszać, obserwując, czy nie ma grudek. Tak zaprawioną żelatynę dodać do całości kremu śmietankowego i natychmiast ubić, do połączenia.
Wykonanie:
Formę o wymiarach 20 x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na jej spodzie ułożyć warstwę herbatników. Na nie wylać gorącą masę budyniową. Na całej powierzchni kremu budyniowego ułożyć krakersy, jeden przy drugim. Całkowicie wystudzić, następnie schłodzić w lodówce (krem budyniowy musi być zimny zanim wyłożymy na niego krem toffi). Na krakersy wyłożyć krem toffi. Przykryć go ponownie krakersami, na które wyłożyć krem śmietankowy.
Całość przykryć folią spożywczą i schłodzić przez 24 godziny w lodówce. Przed samym podaniem oprószyć tartą gorzką czekoladą. Kroić w kostkę, podawać.
Ważna uwaga: ciasto to należy przygotować 24 godziny przed podaniem. Dopiero wtedy uzyskuje odpowiednią konsystencję, krakersy miękną, masy sztywnieją, całość daje się łatwo kroić.
Ciasto toffi na krakersach należy przechowywać w lodówce.
Smacznego!
Z przepisu Miranki, zmodyfikowanego.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga