Zbliża się Halloween… W kolejnym tygodniu będzie na blogu bardziej krwawo, niż zazwyczaj, będzie trochę strasznie, na pewno część wypieków nie będzie wyglądała zachęcająco, będę również używała słów, jakich nigdy wcześniej nie użyłam na słodkim blogu kulinarnym… ale i będzie coś dla dzieci ;-). Od dnia, kiedy 12 lat temu 1 listopada urodziłam córeczkę 🙂 Wszystkich Świętych to dla mnie zupełnie inny dzień. Ten dzień to dla mnie również symbol celebrowania życia i cieszę się, że jest mi dane przeżywać każdy jego dzień z najbliższymi. Doceniam również to, że mieszkam obecnie w kraju, w którym 31 października obchodzi się Halloween. A wracając do popcornu… jeśli lubicie popcorn z cukrem, na pewno Wam posmakuje ;-).
Składniki:
- suszone ziarna kukurydzy
- olej rzepakowy
- pół szklanki cukru pudru
- 1 – 1,5 łyżki wrzącej wody
- czerwony barwnik spożywczy*
W szerokim garnku z grubszym dnem mocno rozgrzać cienką warstwę oleju. Wsypać tyle popcornu, by przykrył dno garnka (nie więcej) i przykryć pokrywką. Zmniejszyć moc palnika na średnią i podgrzewać kukurydzę potrząsając od czasu do czasu garnkiem, do momentu, aż wszystkie ziarenka kukurydzy skończą strzelać i nastanie cisza…
W międzyczasie przygotować lukier: w niedużej miseczce rozetrzeć grzbietem łyżki cukier puder, wodę i barwnik (ilość barwnika dowolna, do uzyskania koloru krwi).
Przesypać popcorn do większej miski, polać ciemnoczerwonym lukrem. Ciepły podawać.
* użyłam barwnika w postaci żelu/pasty w kubeczku firmy Wilton, kolor: red.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga