Pamiętacie może w jednym z odcinków 'Friends’ gościnny występ Brada Pitta (kolega ze szkoły Moniki i Rossa), kiedy przyniósł ciasto dietetyczne ze słowami: „it’s no fat, no sugar, no dairy… it’s no good, throw it out’. No cóż, trochę prawdy w tym jest, ale tego ciasta nie trzeba będzie wyrzucać ;-). Przepisem na ciasto zainteresowała mnie jedna z Czytelniczek (dziękuję!) i rzeczywiście, ciasto czekoladowe jest bardzo dobre, mokre, sycące, ale nie ciężkie. Co ważne, nie używamy tutaj jajek, mleka, masła. Nie używamy również miksera. Składniki można nawet wymieszać w blaszce, w której ciasto będzie pieczone. Ciasto jest z dodatkiem mąki pszennej, ale (podobno, bo nie próbowałam) udaje się równie dobrze z miksem mąk bezglutenowych. Czy warto upiec? Tak, nie można się domyślić braku kilku podstawowych składników; ciasto jest bardzo dobre! Przepis specjalnie dla Mam, które mają problem z upieczeniem dobrego ciasta dla dzieci z powodu różnego rodzaju nietolerancji pokarmowych. Ciasto można też przygotować w formie tortu lub muffinek.
Ciasto nie wychodzi duże, ale myślę, że takie w sam raz na spróbowanie i zorientowanie się, czy będzie nam smakowało w takiej wersji ;-).
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 3 łyżki kakao (dodałam 4, dla lepszego koloru i bardziej intensywnego czekoladowego smaku)
- 1 szklanka drobnego cukru do wypieków; lub mniej, do smaku
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka octu
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
- 5 łyżek oleju (np. słonecznikowego, rzepakowego)
- 1 szklanka wody
Pamiętajcie, 1 szklanka = 250 ml.
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Do naczynia przesiać mąkę pszenną, kakao, sodę, sól. Dodać cukier, wymieszać. Następnie wlać ocet, ekstrakt z wanilii, olej i wodę. Wymieszać widelcem, do połączenia się składników.
Tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać.
Piec w temperaturze 160 – 170ºC przez około 35 minut lub dłużej, do tzw. suchego patyczka. Ciasto powinno wyrosnąć, z górką, może lekko popękać, powinno odstawać od brzegów formy i być sprężyste przy dotyku. Wyjąć, wystudzić.
Można podawać z polewą czekoladową.
Polewa czekoladowa:
- 70 g gorzkiej czekolady
- 50 ml śmietanki kokosowej (gęstej części zebranej z mleka kokosowego)
Czekoladę posiekać i umieścić razem ze śmietanką kokosową w naczyniu umieszczonym nad garnuszkiem z parującą wodą. Roztapiać czekoladę, mieszając od czasu do czasu, do połączenia się składników i powstania gładkiego sosu czekoladowego.
Poczytaj więcej o roztapianiu czekolady.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – Sweet Little Bluebird.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga