
Mazurek Mikado to mazurek z dodatkiem… gotowanego ryżu! Orzechowo – czekoladowy, wilgotny, lekko klejący, bardzo smaczny. Prawdopodobnie dodatkowi ryżu zawdzięcza tę wilgotność i kleistość, można go też dłużej przechowywać i zachowa swoją świeżość. Można go upiec na kruchym spodzie, na waflu, albo w ogóle bez spodu – wybierzcie sami.
Składniki na spód:
- 1 wafel wielkości 22 x 30 cm (lub wafle kwadratowe docięte do odpowiedniego wymiaru)
Składniki na ciasto:
- 120 g ryżu arborio (lub dowolnego klejącego ryżu) + 1 szklanka wrzątku
- 60 g migdałów, obranych i drobno posiekanych
- 60 g orzechów laskowych, obranych i drobno posiekanych
- 100 g czekolady gorzkiej 50%, startej na tarce
- 8 żółtek, z dużych jajek
- 120 g cukru
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Ryż zalać wrzątkiem i ugotować do miękkości – przez około 25 minut lub według instrukcji na opakowaniu. Kiedy woda się wygotuje dolewać ją małymi porcjami. Ugotowany ryż odcedzić, przetrzeć w prasce do ziemniaków lub przez sitko (zmiksowałam blenderem). Wystudzić.
W misie miksera umieścić żółtka, cukier i wanilię, a następnie utrzeć do otrzymania jasnego i bardzo puszystego kremu. Dodać ryż i dokładnie utrzeć. Wsypać orzechy laskowe, migdały i dodać czekoladę i wymieszać mikserem tylko do połączenia.
Formę o wymiarach 20 x 30 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wyłożyć wafel i przyciąć. Przelać na niego ciasto i wyrównać. Piec w temperaturze 175ºC przez około 30 – 35 minut. Wyjąć z piekarnika i wystudzić.
Składniki na polewę czekoladową:
- 150 g czekolady gorzkiej 50%, drobno posiekanej
- 70 ml mleka
- 15 g masła
Mleko i masło umieścić w garnuszku i podgrzać do wrzenia. Zdjąć z palnika i dodać czekoladę, następnie odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do powstania gładkiej polewy czekoladowej (w razie konieczności przetrzeć przez sitko).
Dodatkowo:
- prażone migdały, płatki migdałowe lub orzechy laskowe do przybrania
Mazurek polać gęstniejącą polewą, wyrównać. Ozdobić migdałami i orzechami laskowymi.
Smacznego!


Źródło przepisu – „Przysmaki polskiego stołu” Marek Łebkowski.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga