To była jedna z Waszych często powtarzających się próśb. Więc mówię 'raz kozie śmierć' i się ujawniam :-).
Należałby się w końcu pokazać po 3 latach blogowania, prawda?
Jestem pewna, że nie spodziewaliście się mnie dziś tu zobaczyć… ja też się sobie dziwię, że się jednak odważyłam… ale wcześniej czy później i tak by ta chwila nastąpiła.
A oto dorotus76… (zdjęcia świeższe być nie mogą – zrobione wczoraj ;-).
Update: by był porządek na blogu – zdjęcie przeniosłam na jego właściwe miejsce 😉
pozdrawiam!
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga