Pyszne, delikatne, pachnące nutellą, z delikatnie chrupiącym wierzchem. Czy może być lepszy deser na niedzielę? Trochę bardziej skomplikowane do przygotowania niż muffinki (bo jednak trzeba wyciągnąć mikser ;-), ale warto…
Składniki na 12 babeczek:
- 140 g masła
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3 jajka
- pół łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- nutella (około pół szklanki)
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło i cukier umieścić w misie miksera i utrzeć do powstania jasnej, puszystej masy maślanej. Dodać ekstrakt z wanilii, utrzeć. Po kolei wbijać jajka, ucierając po każdym dodaniu do dokładnego połączenia się składników. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać i dodać do masy, wymieszać szpatułką do połączenia.
Formę do muffinów wyłożyć papilotkami. Do każdej papilotki nałożyć ciasta, do 2/3 wysokości papilotki. Na górę każdej babeczki nałożyć 2 łyżeczki nutelli, patyczkiem zrobić esy-floresy.
Piec w temperaturze 160 – 170ºC przez około 25 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka, pamiętając, że nutella zawsze będzie powodować, że patyczek będzie mokry, nie może być na nim natomiast surowego ciasta). Wyjąć i wystudzić na kratce.
Smacznego :-).
Z przepisu Donny Hay.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga