
Ciastka o których marzą dzieci. Tak przynajmniej mi się wydawało… do momentu, kiedy zobaczyłam radość w oczach mojego męża ;-). Smakują zawsze – mocno chrupiące, twardawe, z orzeszkami, na podwieczorek lub na imprezę – nie tylko dla dzieci.
Składniki na około 50 ciastek:
- 220 g masła
- pół szklanki brązowego cukru muscovado
- pół szklanki drobnego cukru do wypieków
- 2 duże jajka
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
- 2 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- pół łyżeczki soli
- około 400 g orzeszków m&m’s
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Masło i oba cukry umieścić w misie miksera. Utrzeć do otrzymania jaśniejszej i puszystej masy. Wbijać jajka, jedno po drugim, wanilię, dalej ucierając. Dodać suche składniki i zmiksować. Na końcu wrzucić połowę orzeszków, wymieszać.
Z masy (dość mocno się klei) formować kulki wielkości orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia, spłaszczać. Można też wykładać łyżeczką. W ciasteczka powtykać połowę odłożonych wcześniej orzeszków.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 10 minut. Odczekać chwilę przed zdjęciem z blachy (muszą stwardnieć). Studzić na kratce.
Smacznego :-).
Przepis pochodzi z tej strony.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga