Na przywitanie jesieni – mokre ciasto czekoladowe z migdałami i gruszkami. Pachnące, w konsystencji wilgotne, pod wieloma względami podobne do brownies, ale nie tak zwarte. Gruszki podgotowujemy wcześniej w słodkim syropie z dodatkiem cynamonu, anyżu i cytryny. W cieście są mięciutkie i z łatwością ustępują pod naporem widelczyka. Ogonki i część gruszek wystają ponad ciasto, co dodaje mu uroku :-). Z bardzo migdałową polewą czekoladową!
Gotowane gruszki:
- 5 dużych gruszek lub 6 – 7 małych
- 1 litr wody
- 1 szklanka cukru
- 1 laska cynamonu
- 1 gwiazdka anyżu
- świeżo wyciśnięty sok z połowy cytryny
Gruszki obrać ze skórki, od spodu usunąć gniazda nasienne (najwygodniej małą okrągłą łyżeczką), ogonki zachować. Gruszki powinny stać, jeśli nie trzymają pionu należy je ściąć równo od dołu.
Do garnka nalać wodę, dodać cukier, przyprawy, sok z cytryny – zagotować, wymieszać, do rozpuszczenia się cukru. Do wrzątku włożyć gruszki, zagotować i gotować około 10 minut na minimalnej mocy palnika, do miękkości. Miękkość gruszek sprawdzamy patyczkiem lub widelcem – powinien w nie łatwo wchodzić, nie powinny się jednak rozgotować (będą jeszcze pieczone).
Gruszki wyjąć, odsączyć.
Składniki na ciasto:
- 150 g gorzkiej czekolady 70%
- 50 ml likieru migdałowego Amaretto
- 120 g masła
- 120 g drobnego cukru do wypieków
- 4 duże jajka
- 100 g zmielonych migdałów
- 20 g mąki pszennej
- 1 łyżka kakao
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
W garnuszku nad parą wodną umieścić likier i połamaną czekoladę. Podgrzewać, do rozpuszczenia się czekolady, mieszając pod koniec. Powinien powstać gładki sos czekoladowy. Lekko przestudzić.
W misie miksera utrzeć masło z cukrem, do otrzymania jasnej, puszystej masy. Dodawać jajka, w całości, ucierając mikserem po dodaniu każdego jajka. Dodać roztopioną czekoladę (może być ciepła), zmiksować do połączenia. Do masy dodać zmielone migdały oraz mąkę przesianą z kakao i proszkiem do pieczenia. Wymieszać szpatułką lub rózgą kuchenną.
Formę tortownicę o średnicy 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto, wyrównać. W ciasto, po okręgu, włożyć gruszki, pionowo, powinny dotykać blachy.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 40 – 45 minut lub do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić.
Składniki na polewę czekoladową z amaretto:
- 100 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 60 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 40 ml likieru migdałowego Amaretto
W garnuszku umieścić śmietanę i likier, podgrzać do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę, odczekać minutę, wymieszać do połączenia się składników i uzyskania gładkiej konsystencji. Poczekać do lekkiego zgęstnienia polewy, następnie oblać nią wystudzone ciasto.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga