Krem marshmallow fluff przygotowałam celowo. Nie wyobrażam sobie tych ciasteczek z innym nadzieniem. Oczywiście, można je przełożyć innym delikatnym kremem, nutellą na nawet powidłami śliwkowymi, ale CHOĆ RAZ trzeba je spróbować w wersji z kremem piankowym :-). Whoopie pies to delikatne, rozpływające się w ustach ciasteczka, choć bardziej małe kawałki ciasta. Nie bez kozery zostały przecież nazwane ‚pies’ (l.mn. od ang. słowa ‚pie’ – ciasto, placek). Sposób ich przygotowania nie różni się więc niczym od ciasta na babeczki – to zwykłe ciasto ucierane. Warto upiec, by się przekonać, czy przypadną nam do gustu :-).
P.S. dzieci je kochają!
Składniki na około 15 – 17 ciastek (podwójnych):
- 120 g masła
- 170 g drobnego cukru do wypieków
- 1 duże jajko
- 170 g mąki pszennej
- 60 g kakao
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/4 szklanki mleka
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę oczyszczoną – wymieszać i przesiać; odłożyć.
W misie miksera utrzeć masło i cukier do otrzymania jasnego, puszystego kremu. Dodać jajko i ucierać do całkowitego połączenia. Masa maślana może się na tym etapie zwarzyć, lecz nie ma to wpływu na wypiek końcowy. Dodać przesiane suche składniki, mleko i wymieszać szpatułką. Nie za długo, tylko do połączenia się składników.
Blachę wyłożyć matą teflonową lub papierem do pieczenia. Można również wykorzystać specjalną blachę z wgłębieniami na whoopie pies (wysmarować ją wcześniej masłem i oprószyć mąką).
Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego (tylka nie jest konieczna) i wyciskać na blachę porcje o wielkości około 1 łyżki ciasta. Ciasto można również wykładać łyżką. Pomiędzy ciastkami pozostawić odstępy, sporo rosną.
Piec w temperaturze 175ºC przez około 12 – 15 minut. Wyjąć, przestudzić przez 5 minut na blaszce, następnie przenieść na kratkę.
Do przełożenia:
- piankowy krem marshmallow fluff np. z domowego przepisu
Wystudzone ciastka przełożyć 1 łyżeczką kremu. Nie nakładać zbyt dużo kremu – ciasteczka będą się ‚rozjeżdżać’.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga