Komentarze (60)

Mięciutkie bułeczki obiadowe

Zachwycą Was. Białe, mięciutkie bułeczki o neutralnym smaku. Doskonałe do każdego posiłku. I jak zwykle – proste w wykonaniu, nawet dla bułeczkowych laików… Bułeczki są niewielkie, każda rozmiarowo odpowiada może 1/3 – 1/4 wielkości zwykłej bułki (tylko na zdjęciach wyglądają na duże), ale jest ich za to sporo, więc można się najeść. I po raz kolejny sprawdziła się zasada, że pieczywo bez dodatku jajek może być tak bardzo puszyste…

Składniki:

  • 550 g mąki pszennej
  • 12 g drożdży suchych lub 24 g drożdży świeżych
  • 1 łyżeczka soli
  • 1 płaska łyżka cukru
  • 375 ml mleka
  • 25 g masła

Dodatkowo:

  • 1 jajko, roztrzepane
  • 1 łyżka mleka
  • szczypta soli
  • ziarno maku i sezamu

Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).

Po tym czasie ciasto wyjąć na powierzchnię oprószoną mąką, krótko wyrobić i podzielić na 24 – 30 równych części (wielkości piłeczki do ping ponga). Ukształtować bułeczki. Ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w odstępach 5 mm (nie większych – bułeczki powinny się podczas wyrastania zetknąć). Odstawić na pół godziny (lub dłużej), przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości.

Przygotować glazurę. Jajko roztrzepać z mlekiem i szczyptą soli. Posmarować wyrośnięte bułeczki. Posypać na zmianę w rzędach, to sezamem, to makiem, zostawiając rząd nieobsypanych bułeczek pomiędzy nimi.

Piec około 15 minut w temperaturze 220ºC. Podawać ciepłe, pozwalając, by każdy miał tą przyjemność oddzielania ich samemu.

Metoda dla maszynistów:

Wszystkie składniki umieścić w maszynie do pieczenia według kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ’dough’. Po tym czasie  ciasto wyjąć, uformować bułeczki i dalej postępować według powyższego przepisu.

Smacznego :-).

Mięciutkie bułeczki obiadowe

Źródło przepisu – Nigella Lawson 'Feast’.

Przeglądaj wpisy po składnikach:
Dziękuję za zamieszczenie komentarza.

Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.

Autorka bloga

Opublikowano 60 komentarzy
Szukaj w komentarzach: