Wspaniałe jesienne muffiny z dodatkiem dyniowego puree, jabłka i dużej ilości cynamonu. Szybkie w przygotowaniu, nie potrzeba nawet uruchamiać miksera. Przepisem na nie podzieliła się wczoraj jedna z czytelniczek (dziękuję, born.to.bake.123 :-), dokonałam w nich jednak trochę zmian. Obniżyłam zawartość cukru, tłuszczu i spulchniaczy, dla zachowania wilgotności dodając do muffinek starte na tarce jabłko. Ponieważ u nas cały czas letnia pogoda, zrezygnowałam z przypraw korzennych, pozostawiąc jedynie cynamon. Muffiny są przepyszne, wigotne, miękkie, dyniowo – jabłkowe. Polecam!
Jakiej dyni używam do wypieków? W Polsce dobra odmiana do wypieków to dynia Hokkaido, w Wielkiej Brytanii znana pod nazwą Red Kuri squash. Jest to dynia o delikatnym smaku, mączystym miąższu i intensywnym pomarańczowym kolorze. Ma ona szerokie zastosowanie w kuchni.
Składniki na 12 – 15 sztuk:
- 250 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 3 łyżeczki cynamonu
- szczypta soli
- 130 g drobnego cukru do wypieków lub jasnego brązowego cukru
- 4 jajka
- 200 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
- 200 g puree z dyni*
- 1 jabłko (średniej wielkości) starte na tarce o dużych oczkach
- cukier demerara – do posypania
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche: przesianą mąkę pszenną z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną, cynamonem, szczyptą soli.
W drugim naczyniu lekko roztrzepać jajka, wymieszać z olejem, puree z dyni, startym jabłkiem i cukrem.
Połączyć zawartość obu naczyń i wymieszać rózgą kuchenną tylko do połączenia się składników.
Formę do muffinków wyłożyć papilotkami. Nałożyć do nich ciasta do około 3/4 wysokości papilotki. Posypać cukrem demerara. Piec w temperaturze 175ºC przez około 20 – 25 minut do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć, wystudzić na kratce.
* Można wykorzystać gotowe puree z puszki lub zrobić je samemu – skorzystaj z przepisu na domowe puree dyniowe. To proste!
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga