Tylko na MW – pączki tiramisu! To karnawałowa propozycja dla wielbicieli słynnego włoskiego deseru. Puszyste pączki nadziewane kremem z mascarpone i likieru migdałowego, oblane kawowym lukrem i oprószone kakao. Są cudowne (mąż mówi, że najlepsze na świecie!), zapiszcie przepis do wykonania lub wrzućcie do ulubionych już teraz :-).
Składniki na pączki tiramisu – 15 sztuk:
- 550 g mąki pszennej
- 14 g drożdży suchych lub 30 g drożdży świeżych
- 1 szklanka (250 ml) mleka, letniego
- 2 jajka
- 2 żółtka
- 70 g drobnego cukru do wypieków
- duża szczypta soli
- 100 g masła, roztopionego i przestudzonego
- 2 łyżki likieru Amaretto
Do smażenia:
- olej rzepakowy, smalec lub olej kokosowy, około 1,5 litra
Mąkę pszenną przesiać, wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn).
Dodać pozostałe składniki na ciasto i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrabiać kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i miękkie (starając się nie dosypywać mąki, mimo iż ciasto będzie się lekko kleiło; polecam wyrabiać mikserem z hakiem do ciasta drożdżowego lub w maszynie do pieczenia chleba). Wyrobione ciasto uformować w kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, przykryć i odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto wyjąć na oprószony mąką blat, krótko wyrobić. Formować ręcznie – odrywać kawałki ciasta, odważyć około 70 g na każdy pączek, formować kulki, następnie odłożyć je na ręczniczek lub stolnicę oprószoną mąką pszenną. Pączki przykryć i pozostawić w cieple do podwojenia objętości (około 25 – 40 minut w zależności od temperatury otoczenia; pączki powinny być dobrze napuszone, ale nie przerośnięte).
Po wyrośnieciu smażyć pączki w oleju rozgrzanym do temperatury 175ºC, po mniej więcej 1,5 minuty z każdej strony. Temperatura oleju nie powinna być zbyt wysoka, ponieważ pączki szybko zbrązowieją od zewnątrz, a w środku będą surowe. Bezpośrednio po usmażeniu odkładać na bibułkę do odsączenia.
Krem z mascarpone:
- 3 żółtka (z dużych jajek)
- 70 g drobnego cukru do wypieków
- 40 ml likieru Amaretto
- 300 g serka mascarpone, schłodzonego
Żółtka i cukier umieścić w misie miksera. Ubić (końcówka do ubijania piany z białek) i otrzymania jasnego i puszystego kremu. Strużką wlewać likier cały czas ubijając. Dodawać mascarpone, w 3 turach, cały czas ubijając do powstania gęstego, puszystego kremu /nie ubijać zbyt długo/.
Lukier kawowy:
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 łyżki zaparzonej kawy
Składniki na lukier umieścić w naczyniu i utrzeć do otrzymania gładkiego lukru. Jeśli lukier będzie zbyt rzadki dodać odrobinę cukrę pudru, jeśli zbyt gęsty – wody.
Ponadto:
- cappuccino w proszku do oprószenia, niekoniecznie
- kakao do oprószenia
Wystudzone pączki nadziewać kremem przy pomocy rękawa cukierniczego i tylki do nadziewania pączków. Pączki tiramisu polukrować. Natychmiast oprószyć cappuccino w proszku. Po zastygnięciu lukru oprószyć kakao.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga