Czytelnicy, którzy są z moim blogiem od dłuższego już czasu wiedzą, że co pewien czas ulepszam stare przepisy, które mi nie do końca odpowiadały. I tak, jakiś czas temu z bloga zniknął ten sernik – teraz wraca w wersji poprawionej, ulepszonej. Jest bardzo puszysty – najbardziej lekki i puszysty sernik na blogu, smakujący jak pianka serowa. Jest niesamowicie smaczny i taki inny niż wszystkie.. I lubię go na równi z tymi ciężkimi i intensywnymi. Bardzo polecam!
Składniki:
- 750 g twarogu tłustego lub półtłustego, zmielonego przynajmniej dwukrotnie
- 1 szklanka mleka 3,2%
- pół szklanki śmietany kremówki 30% lub 36%
- 50 g masła
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej z czubem
- 6 jaj, białka oddzielone od żółtek
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypiekow
- 1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g) lub aromat waniliowy do smaku*
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Twaróg zmiksować na gładką masę z masłem, żółtkami, cukrem, mąką ziemniaczaną, śmietaną kremówką, aromatem. Dodać mleko i zmiksować (masa będzie bardzo rzadka). Nie miksować zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej – napowietrzony sernik mocno urośnie, a potem opadnie.
Białka ubić na sztywną pianę, delikatnie wmieszać do masy serowej.
Tortownicę o średnicy 24 cm dobrze uszczelnić i wyłożyć papierem do pieczenia (tylko spód). Wylać masę serową (u mnie sięgnęła ona prawie do wysokości foremki).
Piec około 75 – 90 minut w temperaturze 150ºC, bez termoobiegu. Sernik wyrośnie ponad foremkę, potem lekko opadnie. Gotowy sernik powinien być ścięty i sprężysty na wierzchu. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku, następnie schłodzić w lodówce przez około 12 godzin.
Lukier:
- pół szklanki cukru pudru
- 1 – 2 łyżki soku z cytryny
Składniki umieścić w miseczce i rozetrzeć grzbietem łyżki. Gęstość lukru regulować przez dodatek soku lub cukru pudru.
Smacznego :-).
* zamiast można dodać cukru z prawdziwą wanilią i ekstraktu z wanilii
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga