Wspaniała tarta! Słodko – kwaśna, z masą owoców i pod bezową pierzynką. Chyba nigdy się nie znudzi – aż szkoda, że sezon na agrest trwa tak krótko… Dobra wiadomość jest taka, że można wykorzystać zamrożone owoce. Dla zagęszczenia owoców dodałam odrobinę pektyny (jak do dżemów), dzięki czemu nadzienie nie wypływa z tarty. Bardzo polecam :-).
Składniki na kruchy spód:
- 250 g mąki pszennej
- 125 g masła, schłodzonego
- 1 jajko
- 2 łyżki cukru pudru
- szczypta soli
- 1 – 2 łyżki zimnej wody
Mąkę przesiać, dodać masło, posiekać szybko nożem do momentu, kiedy ciasto będzie przypominać kruszonkę. Dodać jajko, cukier, sól, wodę i szybko zagnieść (można również zmiksować w malakserze). Z ciasta uformować kulę, owinąć ją folią spożywczą, schłodzić w lodówce przez 30 – 60 minut minut
Po wyjęciu ciasta z lodówki rozwałkować je na papierze do pieczenia na grubość około 3 mm, następnie razem z papierem przenieść nad formę od tarty, obrócić, delikatnie odkleić papier i wylepić nim formę do tarty (o średnicy 25 cm), wysmarowaną wcześniej masłem i oprószoną mąką. Wyrównać. Na ciasto wyłożyć papier do pieczenia, a następnie na papier wysypać specjalne kulki ceramiczne, które obciążą ciasto (może to być również fasola lub ryż). Tak przygotowane ciasto wstępnie podpiec w temperaturze 190ºC przez 15 minut. Następnie papier usunąć, piec kolejne 10 minut.
Wyjąć z piekarnika.
Składniki na nadzienie agrestowe:
- 800 g agrestu (700 g + 100 g)
- 2/3 szklanki cukru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 3 łyżki skrobi ziemniaczanej
- pół łyżki pektyny
- 1 łyżka masła
W garnuszku umieścić 700 g agrestu, cukier i sok z cytryny. Postawić na małej mocy palnika, podgrzewać, mieszając cały czas, aż cukier się rozpuści, agrest zmięknie i puści dużo soku. Nie gotować do rozgotowania agrestu.
Zdjąć z palnika, płyn odcedzić przez sitko. Do soku dodać 3 łyżki mąki ziemniaczanej i pektynę, dokładnie wymieszać, do ich rozpuszczenia. Owoce i sok z mąką i pektyną z powrotem umieścić w garnuszku, wymieszać i zagotować, dodając pozostałe 100 g agrestu.
Zdjąć z palnika, do jeszcze gorącego nadzienia dodać masło, wymieszać dokładnie do jego roztopienia. Lekko przestudzić.
Beza:
- 3 białka
- 180 g drobnego cukru do wypieków
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
Białka ubić w misie miksera na sztywną pianę. Dodawać stopniowo cukier, łyżka po łyżce, cały czas ubijając na najwyższych obrotach. Gdy masa będzie sztywna i błyszcząca, dodać skrobię i zmiksować.
Wykonanie:
Na podpieczony spód od tarty wyłożyć nadzienie agrestowe. Na nie dużą łyżką wyłożyć pianę bezową.
Włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180ºC i piec przez 25 minut, do zrumienienia bezy. Wyjąć, całkowicie wystudzić (podczas studzenia nadzienie agrestowe stężeje).
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga