Pyszny, delikatny mazurek, który łączy wiele smaków, a wykonany jest… na białkach. Jeżeli posiadacie zamrożone białka, możecie z nich teraz zrobić dobry użytek :). Mazurek bośniacki to masa bezowa z dodatkiem orzechów laskowych, migdałów i czekolady, po upieczeniu pokryty lukrem kawowym i posypany płatkami migdałów. Wilgotny, lekko puszysty, pyszny; może niepozorny, ale pełen smaku! Jeżeli chcecie, możecie ten mazurek upiec na waflu, ale nie jest to konieczne; bardzo dobrze piecze się i kroi na papierze do pieczenia. Polecam!
Składniki na mazurek bośniacki:
- 11 białek, z dużych jajek (440 g)
- duża szczypta soli
- 220 g drobnego cukru do wypieków
- 125 g orzechów laskowych, zmielonych
- 125 g migdałów, zmielonych
- 50 g gorzkiej czekolady, drobno posiekanej lub startej na tarce
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić białka i zacząć ubijania. Po lekkim spienieniu się białek dodać sól i kontynuować ubijanie. Dodawać cukier, stopniowo (to ważne!), łyżka po łyżce, cały czas ubijając, do powstania sztywnej, błyszczącej piany bezowej. Do powstałej piany dodać orzechy, migdały i czekoladę, a następnie wymieszać do połączenia szpatułką. Piana opadnie, ale to normalne w tym przypadku.
Formę o wymiarach 25 x 38 cm wysmarować masłem i wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto i wyrównać.
Mazurek bośniacki piec w temperaturze 150ºC przez 45 – 60 minut. Wierzch mazurka może zbrązowieć. Wyjąć z piekarnika i wystudzić.
Składniki na lukier kawowy:
- 100 g cukru pudru
- 15 ml mleka
- 40 g masła
- 1 łyżeczka (z górką) kawy rozpuszczalnej
W garnuszku umieścić mleko i masło, podgrzewać, do roztopienia się masła. Dodać kawę i wymieszać, do połączenia. Wsypać cukier puder i dokładnie rozprowadzić grzbietem łyżki, by nie było w nim grudek. Gęstość lukru regulować dodatkiem cukru pudru (jeżeli jest zbyt rzadki) lub mleka (jeżeli jest zbyt gęsty).
Dodatkowo:
- płatki migdałów, do posypania
- kandyzowaną skórką z pomarańczy, niekoniecznie
Mazurek polukrować i posypać płatkami migdałów i (jeżeli chcecie) kandyzowaną skórką z pomarańczy.
Smacznego!
Przepis z kolekcji Roberta Makłowicza.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga