Już kolejny rok obchodzimy Dzień Chleba. Chleb i bułeczki piekę kilka razy w tygodniu, więc dziś nie mogłabym nie świętować. Niedawno wyjęłam z pieca pyszne bułeczki razowe z dodatkiem mąki żytniej. Przepis jest naprawdę bardzo dobry – bułeczki wyszły miękkie i bardzo smaczne. A jakim pieczywem pachnie dzisiaj u Was w domu?
Składniki na 10 – 12 bułeczek:
- 300 ml mleka
- 280 g mąki pszennej razowej chlebowej
- 50 g mąki pszennej chlebowej
- 115 g mąki żytniej
- 1 i 3/4 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki cukru
- 25 g masła, roztopionego
- 7 g drożdży suchych lub 14 g drożdży świeżych
Mąki wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto wyjąć, krótko wyrobić, podzielić na 10 – 12 równych części (około 73 g każda). Z każdej części uformować bułeczkę, oprószyć mąką, położyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć, odstawić w ciepłe miejsce na 40 minut do podwojenia objętości.
Po tym czasie w każdej bułeczce zrobić głęboki „przedziałek” (niemal do samej blachy) np. końcem drewnianej łyżki. Ponownie odstawić do wyrośnięcia na 5 minut.
Piec w temperaturze 220°C przez około 15 – 20 minut. Studzić na kratce.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki umieścić w maszynie według kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ’dough’. Po skończeniu programu (1,5 h), ciasto wyjąć, krótko wyrobić, uformować bułeczki. Dalej postępować według powyższego przepisu.
Smacznego :-).
Źródło przepisu -’Bread’ Christine Ingram i Jennie Shapter.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga