Okazało się, że domowa produkcja czekoladek jest prosta i daje dużo radości :). Powiedzcie mi, które kupne czekoladki mają w nadzieniu szklankę malin? Tylko domowe. Nadzienie w czekoladkach jest przygotowane na białej czekoladzie, więc jej smak dominuje. I, choć kupnej czekolady nadziewanej nie tknę, te czekoladki z nadzieniem malinowym zajadam z przyjemnością :).
Składniki na około 25 – 30 sztuk.
Składniki na czekoladki z nadzieniem malinowym:
- 150 g malin (1 szklanka)
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżka wódki
- 200 g białej czekolady
- 50 ml śmietanki kremówki 30% lub 36%
- około 150 g czekolada gorzkiej lub mlecznej, do obtoczenia
Maliny i cukier umieścić w małym garnuszku, zagotować. Pogotować do rozpuszczenia się cukru, przetrzeć przez sito, odrzucić pestki. Dodać wódkę, gotować do momentu, aż nadmiar wody odparuje i otrzymamy około 3 łyżek malinowego puree. Zdjąć z palnika, wystudzić.
W naczyniu nad parującą wodą umieścić białą czekoladę (wcześniej posiekaną), śmietankę kremówkę i malinowe puree. Roztopić, mieszając tylko od czasu do czasu, by składniki się połączyły. Zdjąć znad parującej wody i odstawić do przestudzenia. Nadzienie powinno zgęstnieć i nie powinno być ciepłe.
Przygotować silikonową foremkę do czekoladek. Gorzką czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, lekko wystudzić, by była bardziej gęsta i nie spływała ze ścianek foremki. Pędzelkiem wysmarować dno i boki foremek na czekoladki (warstwa powinna być grubsza, by pralinki nie pękały przy wyciąganiu), a następnie schłodzić w lodówce.
Do tak wysmarowanych czekoladą foremek nałożyć nadzienie, zostawiając miejsce na końcowe zalanie czekoladą. Po nałożeniu do środka kremu malinowego przykryć każdą czekoladkę warstwą roztopionej gorzkiej czekolady.
Czekoladki z nadzieniem malinowym schłodzić w lodówce. Delikatnie wyjmować z foremek.
Smacznego!
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga