Lody czekoladowo – bananowe z dużą ilością likieru Bailey’s. Przygotujecie je bez potrzeby używania maszyny do lodów. Ba, nawet bez mieszania lub miksowania mieszanki w zamrażarce! To proste jak raz, dwa, trzy. Lody zamrażacie i podajecie :-). A smakują lepiej niż z najlepszej lodziarni i mają ładną konsystencję, bez kryształków lodu. Lody, z wiadomych względów, nie nadają się jednak dla dzieci. Ale… może to dobrze? Nie musicie się nimi dzielić… ;-).
Składniki na około 750 ml:
- 170 g gorzkiej czekolady, posiekanej
- 280 ml mleka
- 280 ml likieru Bailey’s
- 3 bardzo dojrzałe banany, średniej wielkości, obrane
- 45 ml ciemnego rumu
W małym garnuszku wymieszać mleko z czekoladą. Podgrzewać, do rozpuszczenia się czekolady i otrzymania sosu o gładkiej konsystencji, mieszając od czasu do czasu. Zdjąć z palnika, odłożyć.
W drugim naczyniu przy pomocy blendera zmiksować likier, banany i rum, do otrzymania gładkiego puree. Dodać mieszankę czekoladową i zmiksować. Przelać do pojemnika, przykryć. Schłodzić, a następnie zamrozić (powinny być zamrażane przynajmniej przez 8 godzin, a najlepiej przez całą noc).
Lody przechowywać w zamrażarce. Nie zamarzają 'na kamień’ dzięki dużej ilości alkoholu.
Smacznego :-).
Źródło inspiracji – ’Ready for dessert’ David Lebovitz.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga