
Lekko słodkie bułeczki z migdałami i suszonymi wiśniami – wyśmienite na drugie śniadanie. Wiśnie można zastąpić suszoną żurawiną lub nawet rodzynkami. Nie są bardzo lekkie i puszyste, raczej podobne w strukturze do hot cross buns lub innych angielskich cięższych bułeczek z bakaliami. Bardzo mi smakują :-).
Składniki na 10 bułeczek:
- 1 duże jajko, roztrzepane
 - 180 ml mleka
 - 60 g masła, roztopionego
 - 1/4 łyżeczki soli
 - 325 g mąki pszennej chlebowej
 - 75 g zmielonych migdałów
 - 50 g drobnego cukru do wypieków
 - 7 g suchych drożdży lub 14 g świeżych drożdży
 - 150 g suszonych wiśni
 
Ponadto:
- 1 jajko roztrzepane z 1 łyżką mleka, do posmarowania
 - płatki migdałowe, do posypania
 - cukier puder, do oprószenia
 
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz i suszone wiśnie. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto ponownie krótko wyrobić, podzielić na 10 równych części z których uformować bułeczki. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć, odłożyć w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (około 40 minut).
Przed samym pieczeniem posmarować roztrzepanym jajkiem, posypać płatkami migdałów.
Piec w temperaturze 200ºC przez około 18 – 20 minut, do złotego koloru. Wystudzić na kratce, oprószyć pudrem.
Metoda dla maszynistów:
Wszystkie składniki na ciasto umieścić w maszynie w kolejności: płynne, sypkie, na końcu suche drożdże. Nastawić program do wyrabiania i wyrastania ciasta ’dough’ (około 1,5 h), po czym wyjąć ciasto, krótko zagnieść, dodać wiśnie i dalej postępować wg powyższego przepisu.
Smacznego :-).

Przepis pochodzi z książki '200 bread recipes’, autor – Joanna Farrow.
                            
                            
                            
                            
                            
                            
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga