
Drożdżówki z wiśniami i czekoladą to po prostu niebo w gębie. Wiecie na pewno, że czekolada i wiśnie to pyszne duo, takich drożdżówek nie mogło zabraknąć na Moich Wypiekach! Trochę naczekałam się na wiśnie, ponieważ akurat w przypadku tego owocu jestem uzależniona od dostawy z Polski do okolicznych polskich sklepów. Warto było. Nie powiem, ile zjadł sam mąż, bo to wręcz nie przystoi, ale muszę przyznać mu rację, że są grzechu warte ;).
Składniki na 12 sztuk.
Składniki na ciasto drożdżowe:
- 540 g mąki pszennej
- 80 g drobnego cukru do wypieków
- 3/4 łyżeczki soli
- 10 g suchych drożdży lub 20 g drożdży świeżych
- 75 g masła, roztopionego
- 250 ml mleka
- 2 duże jajka
Mąkę pszenną wymieszać z suchymi drożdżami (ze świeżymi najpierw zrobić rozczyn). Dodać resztę składników i wyrobić, pod koniec dodając roztopiony tłuszcz. Wyrobić ciasto, odpowiednio długo, by było miękkie i elastyczne. Uformować z niego kulę, włożyć do oprószonej mąką miski, odstawić w ciepłe miejsce, przykryte ręczniczkiem kuchennym, do podwojenia objętości (zajmie to około 1,5 godziny).
Po tym czasie ciasto rozwałkować na prostokąt o wymiarach 40 x 30 cm, delikatnie podsypując mąką stolnicę i wałek, by ciasto się nie kleiło.
Przygotowany prostokąt posmarować roztopionym masłem, posypać cukrem wymieszanym z kakao i cynamonem oraz posypać startą czekoladą; na tym nadzieniu równomiernie poukładać wiśnie (składniki na nadzienie poniżej ↓) Następnie zwinąć wzdłuż dłuższego boku, na kształt długiej rolady. Ostrym nożem (lub nitką) pokroić na mniej więcej 3 – 3,5 cm kawałki (podzielić na równe 12 części). Ułożyć je na dużej blaszce z piekarnika (wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia). Przykryć ręczniczkiem kuchennym, odstawić na około 30 minut do drugiego wyrośnięcia (powinny podwoić objętość).
Wyrośnięte drożdżówki wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180°C i piec około 20 minut (piekłam z termoobiegiem, ale można i bez niego). Wyjąć, przestudzić. Lekko ciepłe bułeczki polukrować.
Składniki na nadzienie czekoladowe z wiśniami:
- 80 g masła
- 60 g miałkiego brązowego cukru
- 2 łyżeczki kakao
- 1 łyżeczka zmielonego cynamonu
- 60 g czekolady (np. deserowej lub mlecznej i gorzkiej pół na pół, w zależności od gustu)
- 700 g wiśni (jeżeli zmieścicie 800 g, to nawet lepiej)
Wiśnie wydrylować.
Masło roztopić, lekko przestudzić. Brązowy cukier wymieszać z kakao i cynamonem, odłożyć. Czekoladę zetrzeć na tarce na wiórki.
Składniki na lukier:
- 1 szklanka cukru pudru
- 3 łyżki wrzątku
Z cukru i wrzątku utrzeć lukier – grzbietem łyżki lub w mikserze. Konsystencję lukru należy regulować dodatkiem wody – jeśli jest zbyt gęsty dolać wody, jeśli zbyt rzadki – dodać cukru pudru.
Smacznego!



Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga