Syrniki (zwane przeze mnie twarożnikami) wywodzą się z kuchni rosyjskiej, choć równie popularne są także na Ukrainie lub Białorusi. To dość sycące placuszki serowe (jak małe porcje sernika na śniadanie), podawane najcześciej na słodko, koniecznie z kwaśną śmietaną, konfiturą lub świeżymi owocami. Najlepsze na ciepło. Pożywne a jednocześnie pyszne śniadanie lub deser :).
Do ich wykonania należy wykorzystać tradycyjny twaróg w kostce (nie z wiaderka i nie zmielony):
Syrniki – składniki na 10 sztuk:
- 450 g twarogu tłustego lub półtłustego
- 1 duże jajko
- 3 łyżki cukru
- 2 łyżeczki cukru wanilinowego (lub cukru z wanilią)
- 3 – 4 łyżki mąki pszennej
W naczyniu widelcem dokładnie rozdrobnić twaróg. Dodać jajko, oba cukry i wymieszać. Dodać mąkę pszenną (zaczynając od trzech łyżek, dodając czwartą w razie konieczności) i wymieszać.
Z ciasta formować syrniki (konsystencja i kształt ciasta podczas formowania przypomina kotlety mielone 😉 ), obtaczać w mące pszennej i smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron do zrumienienia. Podawać gorące z kwaśną śmietaną i świeżymi owocami/konfiturą.
Dodatkowo:
- olej rzepakowy do smażenia
- mąka pszenna do obtaczania
- kwaśna śmietana do podania
- świeże owoce lub konfitury do podania
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga