Komentarze (0)
Omlet cesarski z jabłkami

Omlet cesarski w wersji jesiennej – Apfelschmarrn, czyli „rwany” puszysty pancake o lekkiej konsystencji. Z dodatkiem drobno pokrojonych jabłek, wymieszanych z odrobiną cynamonu i rodzynków, podsmażonych wcześniej na maśle. Prawdziwa uczta na drugie śniadanie lub na deser :). Wersję tradycyjną tego omletu znajdziecie tutaj – Kaiserschmarrn.

Składniki na 2 porcje.

Składniki na omlet cesarski:

  • 2 duże jabłka + 1 łyżeczka cukru
  • 2 duże jajka, białka i żółtka osobno
  • duża szczypta soli
  • 1 łyżka cukru (lub mniej, wedle smaku)
  • 100 ml mleka
  • 60 g mąki pszennej
  • pół łyżeczki ekstraktu z wanilii lub ciemnego rumu
  • opcjonalnie: 1 łyżka rodzynków

Dodatkowo:

  • masło klarowane do smażenia* (około 1 łyżki)
  • cukier puder do oprószenia

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

W naczyniu umieścić żółtka, cukier, mleko, wanilię. Dokładnie wymieszać rózgą kuchenną do połączenia się składników. Bezpośrednio na mieszankę przesiać mąkę pszenną i wymieszać rózgą kuchenną, by nie było grudek. W tym momencie zacząć przygotowywać jabłka (akapit niżej).

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w niedużą kostkę. Na patelni rozgrzać 1 łyżkę masła i wsypać pokrojone w kostkę jabłka i rodzynki (opcjonalnie). Podsmażać, mieszając od czasu do czasu, do lekkiego zmięknięcia jabłek (nie mogą się rozpadać).

W osobnym naczyniu ubić białka, do sztywności, dodając szczyptę soli po lekkim spienieniu się białek. Ubite białka dodać do mieszanki omletowej, w dwóch turach, delikatnie wymieszać je szpatułką z ciastem. Na gorące jabłka natychmiast przelać przygotowane ciasto i smażyć na średnio rozgrzanym palniku przez 4 – 6 minut lub do momentu pojawienia się na powierzchni omletu pojedynczych pęcherzyków (można część tego czasu pod przykryciem). Omlet podzielić szpatułką na ćwiartki, a następnie każdą z ćwiartek obrócić na drugą stronę – może być niedbale. Chwilę posmażyć, a potem szpatułką lub rozrywając dwoma widelcami porwać omlet na mniejsze cząstki. Smażyć do momentu, aż nie będzie widać surowego ciasta. Gotowy omlet powinien być ścięty i puszysty, ale nie przesuszony.

*Masło klarowane

Masło klarowane używamy do pieczenia/smażenia w wyższych temperaturach. Takie masło nie będzie się palić w piekarniku i nie pozostawi niemiłego posmaku podczas długiego pieczenia. Długo się przechowuje. Masło klarowane można kupić gotowe (Ghee) lub w prosty sposób przygotować samemu. W tym celu masło (82% tłuszczu) umieścić w garnuszku i podgrzewać na małej mocy palnika (nie mieszając), czekając do jego roztopienia. Z masła oddzieli się piana (ściągnąć ją delikatnie łyżeczką i usunąć) oraz biała warstwa białkowa, która osiądzie na dnie garnuszka. Wtedy wystarczy powoli przelać część żółtą, klarowną, do pojemniczka/słoiczka, w taki sposób, by nie naruszyć białej warstwy znajdującej się na dnie garnuszka. Klarowane masło można przechowywać w lodówce przez długi czas.

Opcjonalnie można omlet piec częściowo w piekarniku: Piekarnik rozgrzać do 180°C. Na patelnię o średnicy 25 cm (taką, którą można używać w piekarniku czyli bez drewnianej lub plastikowej rękojeści) wylać 1 – 1,5 łyżki masła klarowanego i rozgrzać. Na patelnię przelać mieszankę omletową i smażyć na średnio rozgrzanym palniku przez 1 minutę. Po tym czasie omlet na wierzchu można posypać rodzynkami (jeśli je dodajemy), a następnie patelnię umieścić w piekarniku i piec przez około 10 minut lub do wyrośnięcia i lekkiego zezłocenia się omletu (z termoobiegiem lub z grzaniem góra-dół). Patelnię wyjąć z piekarnika, umieścić na małej mocy palnika i przekroić omlet ostrożnie na 4 części (ćwiartki koła), odwrócić je szpatułką na drugą stronę. Jeśli omlet zarumienił się słabo w piekarniku to dosmażyć go przez chwilę teraz. Następnie szpatułką pokroić omlet na mniejsze cząstki, ewentualnie odrywając części omleta dwoma widelcami.

Smacznego!

Przeglądaj wpisy po składnikach:
Dziękuję za zamieszczenie komentarza.

Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.

Autorka bloga

Opublikowano 0 komentarzy
Szukaj w komentarzach: