Pyszny domowy krem z orzechów laskowych! Tak, o takim samym smaku, jaki znajdziecie w batonikach Kinder Bueno. Jest tak obłedny, że nie można się powstrzymać przed wyjadaniem go prosto ze słoiczka, stąd udało mi się sfotografować jedynie połowę… Od razu po przygotowaniu krem z orzechów laskowych jest płynny, ale z czasem biała czekolada zastyga i krem staje się smarowny, by na koniec mocno stężeć (jeżeli krem zastygnie zbyt mocno należy go przez chwilę podgrzać w mikrofali, i wymieszać, by był smarowny). W najbliższym czasie możecie go wykorzystać między innymi do mazurka Nocciola.
Kolor kremu będzie zależał od stopnia zrumienienia orzechów laskowych. Im orzechy bardziej podpieczone, tym kolor ciemniejszy. Z orzechów laskowych bez podpiekania uzyskany kolor byłby bardzo jasny, ale podpiekamy je, by uzyskać z nich lepszy smak kremu.
Składniki na krem z orzechów laskowych:
- 150 g orzechów laskowych
- 250 g białej czekolady
- szczypta soli
- 15 ml oleju
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Orzechy laskowe podrumienić (podprażyć) na suchej patelni lub w piekarniku (temperatura 180°C), mieszając od czasu do czasu. Obrać z brązowych skórek – najlepiej schodzą jeśli zawiniemy orzechy w papierowy ręczniczek i potrzemy w dłoniach (skórki nadałyby kremowi gorzkiego smaku). Całkowicie wystudzić.
Podpieczone orzechy włożyć do malaksera. Zmiksować na płynną i bezgrudkową pastę (mniej więcej 8 minut ciągłego miksowania). Orzechy najpierw będą zmielone, potem powstanie z nich masło, po ostatnich 5 minutach miksowania powstanie z nich w miarę gładki i tłusty płyn – czas ten może się różnić w zależności od urządzenia.
Białą czekoladę roztopić w kąpieli wodnej lub w mikrofali. Roztopioną czekoladę, jeszcze ciepłą, wlać do masy orzechowej, dodać wszystkie pozostałe składniki. Zmiksować do otrzymania gładkiego kremu. Przełożyć do słoiczków, odstawić w temperaturze pokojowej do stężenia.
Smacznego!
Źródło przepisu – graham-blackall.squarespace.com.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga