Znakomity w smaku chleb pszenno – żytni, który nie jest najprostszy do formowania… dlatego piekę go zawsze w foremce (oszczędza to moje nerwy ;-). Smakuje idealnie, charakterystycznie ‚zakwasowo’, przy tym ma miękki i klejący miąższ, taki, jaki lubię… jaki wszyscy w domu lubimy.
Składniki:
- 270 g aktywnego żytniego zakwasu
- 135 g mąki żytniej razowej (lub mąki pszennej razowej)
- 180 g mąki pszennej *
- 200 g wody, letniej
- 1 g suchych drożdży (1/4 łyżeczki) lub 2 g drożdży świeżych
- 9 g soli
Wszystkie składniki wymieszać w naczyniu (drożdże świeże rozpuścić wcześniej w wodzie) i pozostawić na 45 minut, następnie złożyć ciasto (można jedynie przemieszać)** i znów zostawić na 45 minut. Następnie uformować podłużny bochenek i złączeniem w górę ułożyć go w omączonym koszu***. Pozostawić do wyrośnięcia (około 1,5 – 2 h; ciasto ma prawie podwoić swoją objętość). Rozgrzać piekarnik wraz z kamieniem do 250ºC. Wyrośnięty chleb przełożyć na łopatę, szybko naciąć i zsunąć na rozgrzany kamień.
Piec z parą przez 10 minut w temperaturze 250ºC, następnie obniżyć temperaturę do 220ºC i piec jeszcze 35 minut. Wyjąć, wystudzić na kratce.
* Dosypuję około pół szklanki mąki więcej.
** Ciasto jest bardzo luźne, zdecydowanie do wymieszania, nie składałam.
*** Z powyższego powodu piekłam chleb w formie, więc ułożyłam w niej chleb od razu (forma wysmarowana masłem i wysypana otrębami o wymiarach 14 x 26 cm lub mniejsza).
Smacznego :-).
Przepis Tatter z ‚Tatter o chlebie’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga