Przerażające i ohydne… to chyba najlepszy komplement jaki mogą otrzymać ;-). Tylko na Halloween! Klasyczne słodkie babeczki z masą maślaną na bazie bezy szwajcarskiej oraz syropem z granatów… Nie polecam ich jednak na party dla dzieci… Pomimo wyglądu, są smaczne :-). Podajemy z frużeliną wiśniową.
Składniki na 12 babeczek:
- 160 g masła
- 120 g drobnego cukru do wypieków
- 165 g mąki pszennej
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 jajka
- skórka otarta z 1 cytryny
- 1 łyżeczka ekstraktu z cytryny
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę i proszek przesiać, odłożyć.
W misie miksera utrzeć masło z cukrem, na jasną i puszystą masę. Dodawać jajka, jedno po drugim, ucierając na gładką masę po każdym dodaniu. Dodać skórkę z cytryny, ekstrakt i zmiksować.
Do powstałej masy dodać odłożone przesiane składniki. Wymieszać szpatułką tylko do połączenia się składników, nie dłużej.
Formę do 12 muffinek wyłożyć papilotkami, ciasto rozdzielić pomiędzy papilotki, wyrównać.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 20 minut (bez termoobiegu) lub chwilę dłużej, do tzw. suchego patyczka. Wyjąć, wystudzić na kratce.
Krem maślany na bezie szwajcarskiej (swiss meringue buttercream):
- 300 g masła, w temperaturze pokojowej, pokrojonego na małe kawałki
- 4 białka
- 1 szklanka cukru
- szczypta soli
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub pasty z wanilii
- odrobina barwnika różowego
Białka (mogą być prosto z lodówki) umieścić w misie miksera, dodać szczyptę soli i cukier. Misę ustawić nad kąpielą wodną. Cały czas podgrzewając, mieszać rózgą lub łyżką/widelcem, tak długo, aż cukier w białku całkowicie się rozpuści (najlepiej sprawdzić to organoleptycznie; rozcierając pomiędzy palcami nie powinno być wyczuwalnych ziarenek cukru). Jeśli misa z białkami (jak i białka z cukrem) mocno się zagrzały, odstawić do lekkiego przestudzenia.
Po tym czasie białka z cukrem ubić dokładnie w mikserze (końcówką do ubijania białek, przez około 10 minut), aż masa będzie bardzo gęsta, a beza całkowicie zimna.
Zmienić końcówkę miksera na mieszającą. Stopniowo, kawałek po kawałku dodawać masło, cały czas miksując. Po pewnym czasie od rozpoczęcia ubijania masa będzie rzadsza i będzie wyglądała na zwarzoną (absolutnie nie panikować! tak ma być ;-). To oznaka, że wszystko jest OK i od otrzymania kremu dzieli Was zaledwie kilka minut. Dalej miksować, aż krem wyraźnie zgęstnieje. Dodać ekstrakt z wanilii (lub Wasz ulubiony), odrobinę barwnika i zmiksować. Gotowa masa będzie charakterystycznie 'mlaskała’ o ścianki miksera.
Film instruktażowy z przygotowania kremu na bazie szwajcarskiej bezy.
Dodatkowo:
- sok z granatów (lub wiśniowy, malinowy itp. najlepiej skoncentrowany)
- frużelina wiśniowa do podania
Wykonanie:
Wystudzone babeczki ułożyć na paterze. Przy pomocy kremu uformować ich wierzch w półkolistym kształcie.
Masę maślaną przełożyć do rękawa cukierniczego zakończonego cienką, okrągłą tylką i wyciskać na babeczkę kształt mózgu. Delikatnie polać sokiem z granatów.
Podawać z frużeliną wiśniową. Przechowywać w lodówce.
Uwaga: alternatywnie można do dekoracji babeczek użyć prostego kremu maślanego.
Smacznego..?
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga