Angielska specjalność; najbardziej kochany pudding na Wyspach. Tradycyjnie przygotowywany z białego chleba tostowego (choć spotkałam się ze zdaniem, że jest on zemstą Anglików dla ludzkości ;-), przepisy dopuszczają także użycie innego rodzaju pieczywa (chałka, babka drożdżowa – nawet lekko czerstwa), więc z nieukrywaną chęcią z tego skorzystałam. Puszysty, pachnący, waniliowy, delikatny – jestem pewna, że go pokochacie. A wtedy zaczniecie eksperymenty: z suszonymi owocami, z czekoladą… Polecam!
Składniki na 1 niedużą formę:
- około połowy niedużej chałki (może być lekko czerstwa)
- masło do posmarowania kromek
- 2 łyżki cukru (najlepiej własnej produkcji z prawdziwą wanilią)
- 80 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 80 ml mleka
- 1 jajko
- garść rodzynków
- rum lub inny alkohol do namoczenia rodzynek (opcjonalnie, w wersji dla dorosłych)
- cukier demerara do posypania
- dżem pomarańczowy (1 łyżka) do posmarowania lub cynamon wymieszany z drobnym cukrem, do posypania
Odrobiną masła wysmarować foremkę. Chałkę pokroić na 1 cm kromki, każdą z jednej strony posmarować masłem. Ułożyć je w foremce, jedną na drugą, skośnie, by na siebie zachodziły. W przypadku chleba tostowego: każdą kromkę przeciąć na pół, poukładać skośnie, czubkami do góry.
Rodzynki zalać rumem do nasączenia (można to pominąć). Jajko rozbić dokładnie mikserem z mlekiem, śmietanką, cukrem.
Kromki chałki zalać masą, posypać rodzynkami, a następnie warstwą ciemnego cukru. Lekko przycisnąć, by nasiąknęły płynem, odstawić na 10 minut.
Piec około 30 minut w temperaturze 160ºC. Wyjąć z piekarnika, posmarować cienką warstwą dżemu lub posypać cynamonowym cukrem, natychmiast podawać. Najlepszy ciepły.
Smacznego :-).
Lekko zmodyfikowany przepis Szellki z GP.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga