Takiego ciasta dawno nie jadłam. Ciężko je zaliczyć jednoznacznie do jednej kategorii na blogu. Bezglutenowe (rolę mąki pełnią zmielone migdały), bez proszku do pieczenia, z dodatkiem ricotty, przez co ciasto w konsystencji przypomina lekki sernik, ale też nie do końca ;-). Pół ciasto a pół sernik – jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi. Bardzo przyjemne w konsumpcji, aromatyczne, zwarte lecz nie za ciężkie, lekko cytrusowe, wciągające! Prezentuje się zimowo, ale to powiew słonecznej Italii :-).
Składniki:
- 120 g masła
- 200 g drobnego cukru do wypieków
- nasionka z 1 laski wanilii
- skórka otarta z 1 dużej cytryny
- 4 duże jajka, białka i żółtka oddzielnie
- 240 g zmielonych migdałów
- 300 g ricotty
- 60 g migdałów w płatkach, do dekoracji
- cukier puder do oprószenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera umieścić masło i 100 g cukru. Zmiksować/utrzeć do utrzymania jasnej, puszystej masy. Dodawać żółka, wanilię i otartą skórkę z cytryny, dalej ucierając. Dodać migdały i ricottę, zmiksować; nie za długo, tylko do połączenia się składników.
W osobnym naczyniu ubić na sztywno białka. Dodawać pozostałe 100 g cukru, łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Ubite białka dodać do reszty ciasta i delikatnie wymieszać.
Ciasto przełożyć do formy o średnicy 20 cm wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Wyrównać, posypać płatkami migdałów.
Piec w temperaturze 160ºC przez około 50 minut, do lekkiego zbrązowienia. Ciasto ładnie wyrośnie, ale potem lekko opadnie na środku.
Wystudzić. Najlepsze kolejnego dnia.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – magazyn Donny Hay (Jun/Jul 2013).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga