Lody z herbatą Earl Grey

Kto jadł już kiedyś lody herbaciane? Ja muszę przyznać, że po raz pierwszy, są naprawdę bardzo dobre! Dodatek aromatyzowanej Earl Grey wydaje się wspaniałym pomysłem, lody przepięknie pachną herbatą. Do lodów jako dodatki pasują drobne kawałki suszonych owoców i pokruszone herbatniki – wystarczy je wmieszać na samym końcu do zamrażającej się mieszanki. Polecam :-).

Składniki:

• 1 szklanka pełnego mleka (3,2%) + pół szklanki mleka, dodatkowo
• 1,5 szklanki śmietany kremówki 30% lub 36%
• 3 łyżki z czubem herbaty Earl Grey (lub 6 torebek)
• 3/4 szklanki cukru
• 6 żółtek
• 2 łyżeczki mąki pszennej
• szczypta soli

1 szklankę mleka wlać do garnka z grubym dnem, zagotować, zaparzyć w nim herbatę, przez 15 minut. Po tym czasie odcedzić lub po prostu wyjąć z mleka torebki herbaty.

W międzyczasie, w misie miksera umieścić żółtka, cukier i sól. Utrzeć (końcówki miksera do ubijania białek) do otrzymania jasnego i puszystego kremu (kogel-mogel). Dodać mąkę pszenną i utrzeć.

Do ciepłego mleka z herbatą dolać pozostałe mleko i śmietanę kremówkę. Dodać ubite żółtka z cukrem i wymieszać. Podgrzewać na małym ogniu, mieszając łyżką, do lekkiego zgęstnienia: mieszanka powinna lekko oblepiać łyżkę (będzie lekko gęsta). Szybko zdjąć z palnika, nie doprowadzając do wrzenia – krem by się natychmiast zwarzył. Wystudzić, przykryć folią spożywczą i schłodzić do temperatury lodówkowej.

Schłodzoną mieszankę przelać do maszyny do lodów i dalej postępować według instrukcji jej producenta. Przełożyć do pojemniczka i włożyć na kilka godzin do zamrażarki.

Lody można również wykonać bez maszyny – schłodzone składniki zmiksować, przelać do pojemnika, włożyć do zamrażarki. Podczas chłodzenia mniej więcej co 30 minut przez pierwsze 3 godziny miksować, by nie wytworzyły się kryształki lodu i lody były bardziej puszyste. Zamrozić.

Smacznego :-).

Źródło przepisu – 'The ultimate ice cream book’ Bruce Weinstein.