Migdałowe clafoutis z czereśniami

Rustykalny pieczony deser francuski. Choć generalnie czereśnie jemy tylko i wyłącznie nieprzetworzone, dla tego deseru jestem w stanie zrobić wyjątek ;-). Smakuje trochę jak pudding, trochę jak flan, i jest tak samo szybki do przygotowania. Wystarczy zmiksować składniki i zapiec na złoty kolor. Tradycyjnie clafoutis zapieka się z czereśniami, równie dobry jest jednak z wiśniami, jagodami, śliwkami czy żurawiną. Podawany jest lekko ciepły, oprószony pudrem. Dobrym pomysłem jest pieczenie od razu w małych kokilkach :-). Polecam w sezonie czereśniowym!

Składniki:

• 3 szklanki czereśni (lub wiśni), odpestkowanych (około 500 g)
• 1,5 łyżki kirschu (cherry brandy)
• 1/3 szklanki płatków migdałowych
• 1,5 łyżki masła
• 1 szklanka pełnego mleka
• 1/4 szklanki cukru + 1 łyżka do oprószenia
• 1/4 szklanki kremówki 36%
• 3 duże jajka
• 2/3 szklanki mąki pszennej, przesianej
• kilka kropel ekstraktu z migdałów
• szczypta soli
• cukier puder, do oprószenia

Czereśnie zalać alkoholem, wymieszać, odstawić na 30 minut, co pewien czas mieszając.

Płatki migdałowe przez kilka minut podprażyć na suchej patelni, do ich zarumienienia.

Naczynie ceramiczne o średnicy 28 cm (lub prostokątne naczynie żaroodporne o wymiarach 25 x 20 cm) wysmarować masłem (pół łyżki).

W misie miksera umieścić: mleko, cukier (jeśli używamy wiśni ilość cukru należy zwiększyć o 1 łyżkę), kremówkę, jajka, przesianą mąkę, ekstrakt, sól. Wszystko miksować przez 5 minut (końcówką do ubijania białek), by masa była napowietrzona. Czereśnie osuszyć, a płyn wmieszać do ciasta.

Na dno formy wyłożyć równo czereśnie, zalać ciastem (ciasto jest bardzo rzadkie).

Piec w temperaturze 200ºC przez około 15 minut. Następnie uchylić piekarnik, na deser wyłożyć resztę masła pokrojonego w drobną kostkę, oprószyć cukrem, posypać migdałami. Zmniejszyć temperaturę do 180ºC i piec dodatkowe 30 – 35 minut do tzw. suchego patyczka.

Wyjąć, lekko przestudzić, oprószyć pudrem, podawać ciepłe.

Smacznego :-).

Źródło inspiracji – finecooking.com.