Kolejny rewelacyjny bochenek ze zbiorów mistrza Hamelmana. Chleb pszenny o tradycyjnym, uniwersalnym smaku, miąższu bardziej lub mniej zwartym. Wymaga dłuższego przygotowywania, ale nie jest to procedura bardziej skomplikowana niż zwykle. Wygląd bochenka i smak powodują, że z chęcią do przepisu wrócę (czytaj: już jestem namawiana ;-). Polecam!
Składniki na 1 bochenek.
Składniki na zaczyn (wieczór wcześniej):
- 65 g mąki pszennej chlebowej
- 4,2 g mąki żytniej (użyłam mąki żytniej pełnoziarnistej)
- 42,5 g wody
- 1 łyżka aktywnego zakwasu
Wszystkie składniki zmiksować. Przykryć folią spożywczą i pozostawić w temperaturze pokojowej przez 12 godzin (całą noc).
Składniki na ciasto właściwe:
- 364 g mąki pszennej chlebowej
- 18,4 g mąki żytniej (użyłam mąki żytniej pełnoziarnistej)
- 250,5 g wody
- pół łyżki soli
- cały 12-godzinny zaczyn
Mąkę pszenną wymieszać z mąką żytnią i wodą (mikserem). Przykryć folią, pozostawić na 20 – 60 minut. Po tym czasie dodać sól i zaczyn, mieszać mikserem przez 2 minuty. Ciasto pozostawić w ciepłym miejscu na 2,5 godziny, składając je dwukrotnie co 50 minut.
Z ciasta uformować bochenek, umieścić w koszu do wyrastania, posypanym mąką. Przykryć, pozostawić na 2 – 2,5 godziny do wyrośnięcia. Przed samym pieczeniem chleb ponacinać.
Piec w temperaturze 220ºC przez 40 – 45 minut (najlepiej na kamieniu). Wyjąć, wystudzić na kratce.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga