Najbardziej puszyste placuszki na świecie :). Znacie już sernik japoński, poznajcie puszyste japońskie placuszki. Omletowe, delikatne jak chmurka, puszyste dzięki dużej ilości ubitych białek. Pachnące wanilią lub skórką z cytrusów, jak lubicie. Na patelni trzymają fason jak biszkopt i rosną mocno do góry. Robią furorę na zagranicznych stronach kulinarnych. Podajemy je prosto z patelni. Musicie wypróbować!
Składniki na 15 – 18 sztuk:
- 3 żółtka
- 15 g drobnego cukru do wypieków
- 60 ml mleka
- 30 g oleju rzepakowego
- 90 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (lub świeżo otarta skórka z cytryny)
Na pianę:
- 6 białek
- szczypta soli
- 60 g drobnego cukru do wypieków
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W większym naczyniu umieścić żółtka, cukier, mleko, olej, wanilię. Wymieszać rózgą kuchenną do połączenia się składników. Bezpośrednio do mieszanki przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i wymieszać rózgą kuchenną tylko do połączenia się składników.
W misie miksera ubić białka ze szczyptą soli. Kiedy będą sztywne zacząć dodawać cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas ubijając do sztywności. 2 łyżki białek dodać do mieszanki i wymieszać, w celu rozluźnienia jej konsystencji. Dodać resztę ubitych białek, delikatnie wymieszać szpatułką.
Większą łyżką (u mnie łyżka do lodów) odmierzać porcje ciasta i smażyć na nieprzywierającej patelni i na minimalnej ilości tłuszczu (oleju), z obu stron, na złoty kolor, koniecznie pod przykryciem (placuszki są wysokie i nie możemy pozwolić na to, by były niedopieczone). Smażyłam na niewielkiej mocy palnika, ale dłużej, by dobrze się wypiekły w środku, trzeba wyczuć czas i temperaturę rozgrzania swojej patelni.
Puszyste japońskie placuszki podawać prosto z patelni, z ulubionymi owocami i syropem klonowym (odłożone do wystudzenia – nieco opadną).
Smacznego :-).
Źródło przepisu – princessbamboo.com.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga