Tarta mocno czekoladowa. Z gorzkiej czekolady zawierającej przynajmniej 60% kakao (a im więcej tym lepiej…). Tak mocno kakaowa, że prawie wytrawna! Zdecydowanie dla smakoszy i na pewno nie dla dzieci*. Nie trzeba jej piec. Kruchy spód to ciasteczka digestive pokruszone na pył i wymieszane z czekoladą. Wypełnienie tarty stanowi mus czekoladowy, trochę lżejszy niż proponowany przeze mnie wcześniej, czyli bez kremówki i bez masła. Tarta nie jest trudna w przygotowaniu. Kluczem do sukcesu jest idealne roztopienie czekolady, o czym napisałam kilka słów pod przepisem. By tarta się udała :-).
Chciałabym, żebyście przy okazji tego mocno czekoladowego deseru przeczytali o dwóch pasjonatach, dla których dobra czekolada – to znaczy wiele.
Manufaktura Czekolady to firma założona przez dwóch pasjonatów, którzy tworzą czekoladę… ręcznie. Krzysiek i Tomek postanowili zamienić siedzenie za biurkiem na pracę dzięki, której mogą realizować swoje marzenia. Wydobywają z ziarna kakao niespotykany i unikalny aromat. Do tej pory tworzyli głównie wyjątkowe tabliczki czekolady, w których smak różnych ziaren kakao jest łączony z nietypowymi dodatkami takimi jak kwiat soli morskiej lub kandyzowany imbir. Ostatnio pomyśleli również o amatorach wypieków i w ich ofercie można znaleźć np. prażone ziarno kakao i czekoladę do deserów. Czekoladę ich próbowałam, piekłam z niej, jest wyśmienita. Bez zbędnych dodatków, aromatów, ulepszaczy.
Krzysiek i Tomek z przyjemnością wyślą bezpłatne próbki swojej czekolady dla 5 pierwszych czytelników blogu ‚Moje Wypieki’, którzy zadeklarują taką chęć :-). Jedynym warunkiem jest podanie w komentarzu hasła ‚Manufaktura Czekolady’. Hm… ja bym się długo nie zastanawiała ;-).
Składniki na spód:
- 50 g czekolady gorzkiej, połamanej i roztopionej
- 50 g masła, o temperaturze pokojowej
- 2 łyżki kakao
- 175 g ciastek digestive, pokruszonych
- 2 łyżki cukru pudru
Formę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia (spód), boki wysmarować masłem.
Wszystkie składniki na spód włożyć do malaksera i zmiksować na jednolitą masę. Masą ciasteczkową wyłożyć dno formy i boki do wysokości około 3 cm. Wyrównać i schłodzić.
Składniki na mus czekoladowy:
- 150 g czekolady gorzkiej, połamanej
- 3 duże jajka + 1 żółtko
- 4 łyżki likieru pomarańczowego Cointreau
- 3 łyżki cukru pudru
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, aż będzie gładka i błyszcząca.
W międzyczasie białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywno, koniec ubijania dodając cukier, łyżka po łyżce i stopniowo (jak na bezy).
Do roztopionej czekolady dodać alkohol i po kolei wbijać żółtka, miksując, na zmianę z połową ubitych białek, dla rozluźnienia struktury. Dodać resztę białek i delikatnie wymieszać.
Tak przygotowany mus wyłożyć delikatnie na schłodzony spód z ciastek i włożyć do lodówki na minimum 4 godziny lub na całą noc.
Wyjąć z formy, delikatnie oddzielając nożem od boków, podawać.
* Nie dla dzieci, kobiet w ciąży i osób starszych – przepis zawiera surowe jajka.
** Jak roztopić czekoladę? najlepiej w kąpieli wodnej – do garnuszka nalewamy niedużo wody i gotujemy do wrzenia, na niego kładziemy miseczkę szklaną lub metalową, do której wkładamy połamaną na mniejsze kawałki czekoladę. Do czekolady nie może dostać się woda, pojemnik z czekoladą nie może również dotykać wody w garnuszku. Czekolada roztapia się od gorącej pary wodnej, mieszamy tylko od czasu do czasu. Czekoladę można również roztopić w mikrofali. Proponuję również obejrzeć krótki film (z You Tube).
Smacznego :-).
Przepis, zmodyfikowany, pochodzi z magazynu ‚Delicious’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga