W zasadzie tortu, który nazywa się 'Nutella Cake’ nie trzeba specjalnie reklamować ;-). Ciasto jest zwarte, wilgotne, choć nie ciężkie. Pachnie nutellą, choć smakuje jak ciasto mocno czekoladowe. Wygląda przepięknie i kusi, choć jest takie proste w wykonaniu! Z pewnością rozchmurzy każdego i jest warte grzechu ;-).
Składniki:
- 6 dużych jajek; osobno białka i żółtka
- szczypta soli
- 125 g masła
- 400 g nutelli (1 słoiczek)
- 1 łyżka likieru Frangelico, rumu lub wody
- 100 g zmielonych orzechów laskowych
- 100 g gorzkiej czekolady, roztopionej w kąpieli wodnej i lekko przestudzonej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
W misie miksera utrzeć masło z nutellą do otrzymania gładkiego kremu. Do masy maślanej dodać likier Frangelico (lub rum/wodę), żółtka i zmielone orzechy, całość zmiksować/utrzeć przy pomocy miksera. Dodać przestudzoną czekoladę i zmiksować.
W osobnym naczyniu ubić na sztywno 6 białek ze szczyptą soli. Ubite na sztywno białka delikatnie wmieszać do masy czekoladowej, mieszając tylko do połączenia, by piana jak najmniej opadła.
Ciasto wlać do tortownicy o średnicy 23 cm, wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia (sam spód). Piec około 40 minut w 180ºC. Wyjąć, wystudzić.
Polewa:
- 100 g orzechów laskowych, obranych
- 125 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 1 łyżka likieru Frangelico, rumu lub wody
- 125 g gorzkiej czekolady, posiekanej
Orzechy podprażyć na suchej patelni, często mieszając, by się nie przypaliły. Ochłodzić przed wrzuceniem na polewę (koniecznie!).
W garnuszku podgrzewać śmietanę kremówkę z Frangelico, prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać posiekaną czekoladę i odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do powstania gładkiego sosu czekoladowego.
Na wystudzone ciasto wylać gęstniejącą polewę, przyozdobić orzechami.
Smacznego :-).
Źródło – Nigella Lawson 'How to be a domestic goddess’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga