Mmmm, pycha! Bardzo szybki do przyrządzenia deser, a jakże wspaniały, delikatny, aksamitny w smaku :-). Już sobie wyobrażam, jakie wariacje można wyczarować z podstawowego przepisu, a od teraz zamierzam wypróbować wiele… Polecam!
Składniki:
- 200 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
- 50 ml mleka
- 250 g twarogu śmietankowego, zmielonego trzykrotnie
- 3 łyżeczki żelatyny w proszku lub 3 listki żelatyny
- ziarenka z laski wanilii
- 80 g cukru
Ponadto:
- dowolne owoce lub sos owocowy do podania
Śmietanę kremówkę, mleko, cukier i ziarenka z laski wanilii podgrzać, zagotować, zdjąć z palnika.
Żelatynę w proszku zalać 50 ml zimnej wody, odstawić na 10 minut do napęcznienia. Postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego rozpuszczenia się żelatyny lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Zdjąć z palnika, dodać do gorącego mleka i dokładnie wymieszać do połączenia.
Do gorącej mieszanki dodać twaróg i zmiksować (np. blenderem) do uzyskania gładkiej masy. Gotową mieszankę przestudzić i gęstniejącą przelać do foremek (najlepsze są tu silikonowe pojedyncze foremki). Wstawić do lodówki na kilka godzin lub najlepiej na całą noc.
Aby przełożyć panna cottę na talerzyk należy foremkę na kilka sekund umieścić w bardzo ciepłej wodzie, uważając, by woda nie dostała się do deseru. Podawać z owocami lub sosem owocowym.
Smacznego :-).
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga