Słodkie w sam raz, migdałowo – cytrynowe ciasto z malinami. Już dawno nie korzystałam z przepisów Nigelli, prawie zapomniałam, jakie to proste – wszystkie składniki umieścić w malakserze i zmiksować! Tym razem Nigella zaskoczyła – nie znajdziecie tutaj ani masła ani mąki pszennej – ciasto jest bezglutenowe, przygotowane tylko ze zmielonych migdałów i mąki kukurydzianej (drobno zmielonej polenty). Powinno wyjść cięższe niż u mnie – u mnie było dość puszyste i mięciutkie, czego nie odzwierciedlają zdjęcia (co zrobiłam źle, przecież trzymałam się przepisu ;-)). Dzieci zajadały się nim, aż miło. Bardzo smaczne, najlepsze jeszcze na ciepło, jak to mówi sama autorka 'z oddechem piekarnika’ w środku…
Składniki:
- 150 ml oliwy z oliwek (light) lub oleju rzepakowego/słonecznikowego
- skórka i sok z 1 niewoskowanej cytryny
- 125 g drobnego cukru do wypieków
- 150 g zmielonych migdałów
- 75 g drobno zmielonej polenty (lub żółtej mąki kukurydzianej – nie skrobi!)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia (jeśli to konieczne, użyj bezglutenowego)
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 3 duże jajka
Dodatkowo:
- 150 g zamrożonych lub świeżych malin (nie odmrażamy ich wcześniej)
Wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej.
Wszystkie składniki, oprócz soku z cytryny, umieścić w malakserze i zmiksować do połączenia i powstania jednolitego, jasnego, żóltego ciasta.
Ciasto przelać do formy o wymiarach 20 x 20 cm wyłożonej uprzednio papierem do pieczenia. Na wierzch ciasta wyłożyć równomiernie maliny – część z nich zatopi się w cieście podczas pieczenia. Piec w temperaturze 180ºC przez około 40 minut do tzw. suchego patyczka (piekłam około 15 minut dłużej). Wyjąć, jeszcze ciepłe ciasto nasączyć sokiem z cytryny – sok wylać na wierzch ciasta.
Kroić na kwadraty. Można dodatkowo oprószyć cukrem pudrem.
Smacznego :-).
Źródło przepisu – Nigella Lawson ’Simply Nigella: feel good food’.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga