Komentarze (71)

Lody Eskimo na patyku (mleczne w czekoladzie)

Jeśli kupuję lody, to tylko waniliowe w gorzkiej czekoladzie. Dlatego byłam niezmiernie ciekawa, jak takie lody w polewie udadzą się w domowej produkcji. Wyszły bardzo zgrabne i smaczne. Konieczna do nich będzie foremka do lodów, przyda się dobry ekstrakt z wanilii i… odrobina cierpliwości – lody Eskimo na patyku wymagają kilku godzin oczekiwania na ich porządne zamrożenie :).

Składniki na 7 sztuk.

Składniki na lody Eskimo na patyku:

  • 300 ml pełnego mleka (3,2%)
  • 250 ml śmietanki kremówki 36%, schłodzonej
  • 35 g mleka w proszku
  • 90 g cukru
  • 10 g skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej
  • 16 g cukru wanilinowego lub ziarenka z 1 laski wanilii lub 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii lub 1 łyżeczka pasty waniliowej

W garnuszku wymieszać cukier, cukier wanilinowy i mleko w proszku. Powoli wlewać 250 ml mleka, wymieszać. Pozostałe 50 ml mleka wymieszać ze skrobią. Mleko w garnuszku doprowadzić do wrzenia, dodać mleko rozrobione ze skrobią. Gotować, mieszając, do zgęstnienia. Zdjąć z palnika, przetrzeć przez sitko, by usunąć ewentualne grudki; wystudzić i schłodzić do temperatury lodówkowej.

Śmietanę kremówkę ubić, delikatnie wymieszać z mlecznym kisielem.

Gotową mieszankę lodową przełożyć do maszyny do lodów i dalej postępować według jej instrukcji. Następnie lody przełożyć do foremek, zamrozić.

Lody można również wykonać bez maszyny – schłodzoną mieszankę lodową ubić, przelać do pojemnika i włożyć do zamrażarki. Podczas chłodzenia mniej więcej co 30 minut przez pierwsze 3 godziny miksować, by nie wytworzyły się kryształki lodu, a otrzymane lody były puszyste. Następnie lody (jeszcze miękkie) przełożyć do foremek, zamrozić.

Przygotować czekoladową glazurę z przepisu poniżej.

Składniki na glazurę:

  • 240 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki oleju rzepakowego

Czekoladę razem z olejem umieścić w kąpieli wodnej i roztopić. Przelać do wysokiego kubka, pozostawić na 15 minut, by przestygła.

Pojemnik z lodami ocieplić w rękach, wyjąć lody. Szybkim i zdecydowanym ruchem zanurzać je w ciepłej (nie gorącej) glazurze, poczekać chwilę na zastygnięcie. Odłożyć na talerzyk do zamrażarki.

Smacznego!

Przepis pochodzi z rosyjskiego blogu.

Przeglądaj wpisy po składnikach:
Dziękuję za zamieszczenie komentarza.

Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.

Autorka bloga

Opublikowano 71 komentarzy
Szukaj w komentarzach: