Nazwa długa, a krajankę przygotowuje się błyskawicznie :-). Jest naprawdę bardzo dobra, nie za słodka, nie za twarda również, a mój mąż zachwycił się nią zupełnie (co nie było tylko przyczyną kajmaku z puszki ;-). Rewelacyjny przepis!
Składniki:
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 szklanka płatków owsianych
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki brązowego cukru
- 125 g masła, roztopionego
- pół szklanki posiekanych orzechów laskowych (lub innych)
- 1 szklanka posiekanej czekolady (u mnie pół na pół – gorzka z mleczną)
- 250 – 300 g masy kajmakowej z puszki (gotowej lub masy otrzymanej przez 2 godziny gotowanie mleka skondensowanego słodzonego w puszce)
Mąkę, płatki owsiane, sodę i cukier wymieszać. Dodać roztopione masło (jeśli masa jest zbyt sypka można dodać więcej masła), wymieszać, podzielić na 2 części. Jedną częścią wylepić dno formy (20 x 20 cm) i piec 10 minut w temperaturze 180ºC.
Na gorący podpieczony spód wysypać posiekane orzechy, posiekaną czekoladę, polać kajmakiem (dobrze jest go wcześniej lekko podgrzać, lepiej się rozsmarowuje), posypać resztą okruszków owsianych i piec około 20 minut w tej samej temperaturze.
Wystudzić, pokroić na kwadraty.
Smacznego :-).
Z przepisu Bajaderki.
Wszystkie komentarze czytam, choć niestety, nie dam rady na wszystkie odpowiedzieć. Zanim zamieścisz pytanie upewnij się czy nikt nie zadał podobnego (ułatwi Ci to wyszukiwarka zamieszczona w komentarzach). Komentarze z linkami mogą nie zostać opublikowane.
Autorka bloga